Dziś zostało rozegranych kilka spotkań u muta i u mnie no i musze powiedzieć że były one wszystkie wyrównane z tym że mi szło gorzej z przyczyn osobistych:D(ogólnie nieobecny byłem) no i w tych spotkaniach nie padały szczególnie piękne bramki ale za to akcje były "miodzio" szczególnie ta kiedy wbiłem sie Messim na pole karne muta i zrobiłem ruleta Buffona:d Pamiętasz mutek ? Dobre to było szkoda że spudłował i piłka minimalnie ominęła bramke:(
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach